Lecz jednak mam parę produktów które chciała bym wam polecić. W pierwszej kolejności jest to:
Mój ulubiony zapach to wiśnia, świetnie nawilża i długo utrzymuje swój efekt, zdecydowanie numer 1 dla mnie.
Numer 2 to wszystkim już znany CARMEX, fajny zapach i fajne nawilżenia lecz minimalnie za tłusty.
3 to NIVEA masło do ust. Świetny produkt zapach cudowny aż chciałby się go zjeść :) Uwielbiam smarować usta zwykłą niveą a ta linia specjalnie stworzona do pielęgnacji ust cieszy mnie jeszcze bardziej.
Lecz balsamy to nie jedyna rzecz która pomoże nam w utrzymaniu naszych ustek w pięknym stanie. Aby przedłużyć trwałość szminki i innych produktów do ust należy usuwać suche skórki. W tym pomoże nam peeling do ust. Możemy kupić gotowy ale również prosto jest zrobić go samemu. Mam dla was szybki i prosty przepis
Peeling do ust DIY :
- 1 łyżeczka białego cukru
- 1 łyżeczka oliwy z oliwek ( można zastąpić innym olejkiem)
- 1 łyżeczka miódu
W zależności od upodobań możemy dodać aromaty zapachowe ( oczywiście spożywcze) aby ulepszyć walory smakowo zapachowe naszego specyfiku.
Do tego zabiegu polecam używanie szczoteczki do żębów.
PAMIĘTAJCIE:
- produkty z alkoholem przyspieszają wysychanie ust.
- usta pękają od pikantnych dań.
- uzupełniajcie dietę w wit. B
- nie oblizujcie ust na dworze!
- miód jest lekiem na wszystko :)
Bardzo lubię to masełko nivei. Ale moim zdaniem, liderem w tej kategorii jest Blistex med.
OdpowiedzUsuńOj przyznaję się nie używałam, ale czym prędzej wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń