dzisiaj chciałabym Wam przedstawić coś co testuję ostatnio i szczerze mówiąc moje zdanie jest bardzo podzielone. Chodzi tu o stosunkowo nowy eye liner z firmy Benefit.
Jego cena to w sephorach ok 125 zł, ja miałam szczęście i kolega przywiózł mi go z Angli za mniejsze pieniążki ;)
I tak to co pisze producent:
"Pierwszy na świecie otulający rzęsy żelowy eyeliner we flamastrze! Rozwiązuje jeden z największych odwiecznych dylematów urodowych – jak namalować idealną kreskę? To proste nie do uwierzenia...They’re real! push –up liner – eyeliner z efektem push up otula linię rzęs, ułatwiając wykonanie perfekcyjnej kreski..
A im bliżej narysowana kreska, tym większe wydaje się oko!"
Tak jak widzicie nie mam określonego zdania o nim, trzyma się bardzo dobrze więc nie żałuję wydanych na niego pieniędzy, mi ani nie skrócił ani nie wydłużył czasu malowania kreski ale może być kłopotliwy.
Dajcie znać czy miałyście z nim do czynienia i jak u Was się sprawdził ;)
Graża
ciekawe , ja jeszcze nie miałam pewnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńTen eyeliner zupełnie mnie do siebie nie przekonuje.
OdpowiedzUsuńowszem, może zniechęcić, szczególnie przy pierwszej aplikacji
UsuńNie stosowałam go jeszcze, choć kosmetyki Benefita uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś... :)
Szkoda, że nie pokazałaś jak prezentuje się na powiece :)
OdpowiedzUsuńJak dojdę z nim do perfekcji na pewno wstawię rezultaty :)
UsuńOj ja chyba zostanę przy eyelinerach żelowych :)
OdpowiedzUsuńOstatnimi czasy bardzo rzadko używam eyelinerów. Jednak wolę te, które aż tak szybko nie zasychają na skórze. Nie umiem zbyt dokładnie malować kresek, niestety ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę o tym linerze:)
OdpowiedzUsuńnie polubiłam go, czasem wychodzi za dużo produktu i się grudkuje :/
OdpowiedzUsuńja mam dni, że go uwielbiam i kreska wychodzi szybko i pięknie a czasami doprowadza mnie do szału ;)
UsuńZa mną on chodzi i chodzi i żal mi kasy ;p
OdpowiedzUsuńno rzeczywiście cena jest zbyt wygórowana, ale to benefit, wiadomo za co się płaci ;)
UsuńNie miałam okazji jeszcze go próbować i raczej się nie skuszę na niego ze względu właśnie na cenę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym go mieć, ale ta cena... :(
OdpowiedzUsuńJeśli się kruszy to nie skuszę się na zakup :)
OdpowiedzUsuńno niestety trochę przy nakładaniu. ale jak już jest na oku to się z niego nie ruszy ;)
Usuń45 year old Assistant Manager Salmon Rewcastle, hailing from Bow Island enjoys watching movies like Investigating Sex (a.k.a. Intimate Affairs) and scrapbook. Took a trip to Cidade Velha and drives a Ferrari 250 GT SWB "Competition" Berlinetta Speciale. post
OdpowiedzUsuń